W ciągu ostatniego tygodnia Facebook bardzo się spieszył z powodu rewelacji Cambridge Analytica. Rosnące oburzenie na bezduszne podejście Facebooka do prywatności zszokowało, przeraziło i oburzyło miliony użytkowników, a wielu z nich przyłącza się do agitacji internetowych przeciwko portalowi społecznościowemu.
Gdy kampania #DeleteFacebook nabiera rozpędu, co najmniej jedna wpływowa postać w branży technologicznej wystąpiła naprzód i dołączyła do ruchu przeciwko potworowi portali społecznościowych.
Współzałożyciel WhatsApp, Brian Acton, opublikował tweeta, wzywając użytkowników Facebooka do opuszczenia serwisu społecznościowego na dobre. "Już czas. #deletefacebook, ” napisał na platformie mikro-blogów. Wiadomość została wysłana we wtorek wieczorem i została już przesłana ponownie ponad 2000 razy i otrzymała ponad 5000 „polubień”. Acton ma ponad 20 000 obserwujących na Twitterze.
Już czas. #deletefacebook
- Brian Acton (@brianacton) 20 marca 2018 r
WhatsApp został przejęty przez Facebooka za 19 miliardów dolarów w 2014 r., Po czym Acton i jego współzałożyciel WhatsApp, Jan Koum, dołączyli do serwisu społecznościowego. Podczas gdy Jan Koum nadal jest dyrektorem generalnym WhatsApp i pozostaje w zarządzie Facebooka, Acton opuścił firmę na początku tego roku, aby zainwestować 50 USD w Signal - aplikację do przesyłania wiadomości OTT na liniach WhatsApp. Co ciekawe, Acton najwyraźniej ubiegał się o pracę na Facebooku już w 2009 roku, ale został ograniczony.
Facebook odrzucił mnie. To była świetna okazja, żeby nawiązać kontakt z fantastycznymi ludźmi. Nie mogę się doczekać kolejnej przygody życia.
- Brian Acton (@brianacton) 3 sierpnia 2009
Nie jest jasne, czy nadal żywi on silne uczucia z powodu odrzucenia sprzed prawie dziesięciu lat, ale ostatnią prowokacją do nastrojów anty-Facebookowych wydaje się być kontrowersja wokół firmy analitycznej Cambridge Analytica, która uzyskuje dostęp do danych ponad 50 milionów użytkowników Facebooka bez ich wyraźnej zgody. zgody, a następnie wykorzystywał je, rzekomo, do partyjnych celów politycznych w Stanach Zjednoczonych i poza nimi.
Uważa się, że Facebook wiedział o wycieku danych już w 2015 roku, ale nie ujawnił niczego swoim użytkownikom, dopóki New York Times i Observer nie zdmuchnęli tego z przykrywki w zeszły weekend. Kilka wpływowych głosów w Kongresie Stanów Zjednoczonych wzywa teraz Marka Zuckerberga do złożenia pod przysięgą zeznań na temat tego, co firma wiedziała, ale nie ujawniła tego przez wszystkie te lata.