Zaledwie kilka dni po nabyciu usługi wypożyczania rowerów Jump, Uber ogłosił kilka nowych ruchów, które, jak twierdzi firma, pomogą jej wyjść poza wspólne przejazdy, rozszerzając jej zasięg na dwa kolejne rodzaje transportu. Pierwszym z nich jest partnerstwo ze startupem „Getaround” zajmującym się udostępnianiem samochodów w sieci peer-to-peer, dzięki któremu użytkownicy będą mogli wynająć pojazd bezpośrednio z aplikacji Uber. Projekt o nazwie „Uber Rent” będzie pilotowany w San Francisco, zanim prawdopodobnie zostanie wdrożony w innym miejscu.
Drugim ogłoszeniem jest umowa z brytyjską firmą technologiczną Masabi, która zapewnia opcje płatności mobilnych dla systemów komunikacji zbiorowej w kilku dużych miastach w USA. Uber twierdzi, że pracuje nad zintegrowanym i ujednoliconym rozwiązaniem, które umożliwi pasażerom bezproblemowe kupowanie i korzystanie z biletów bezpośrednio w aplikacji.
Uber mógł rozpocząć życie jako firma oferująca wspólne przejazdy mniej niż dziesięć lat temu, ale pomimo swojej pozycji i wiodącej pozycji w branży, firmie nie udało się osiągnąć rentowności przez te wszystkie lata. W rzeczywistości firma musiała opuścić rynek chiński i rosyjski przez lata po tym, jak nie udało się odzyskać inwestycji pod silną presją lokalnych konkurentów..
Uber również niedawno opuścił rynek Azji Południowo-Wschodniej, sprzedając swój regionalny biznes swojemu wiodącemu rywalowi, Grabowi, ale stanowczo zaprzeczał plotkom o sprzedaży swoich operacji w Indiach, mimo że nadal śledzi Olę w większości dużych miast w całym kraju..
Firma stawia również na systemy transportu publicznego i właśnie ogłosiła rozszerzenie „Ruchu Ubera” na 12 kolejnych miast na całym świecie, w tym Delhi, Bombaj, Bangalore i Hyderabad. Narzędzie ma pomóc urbanistom i decydentom w analizie wzorców transportu w dużych miastach i modernizacji infrastruktury w razie potrzeby.