Przewodniczący indyjskiego organu regulacyjnego ds. Telekomunikacji (TRAI), RS Sharma, powtórzył w czwartek swoje wcześniejsze oświadczenie, że rozważa pozwanie Apple do sądu w związku z odmową udzielenia pomocy organowi regulacyjnemu w opracowaniu wersji aplikacji Do-Not-Disturb na iOS. Sharma rozmawiał z dziennikarzami po spotkaniu z ministrem telekomunikacji Manoj Sinha. Sharma powiedział wcześniej, że skonsultuje się ze swoim zespołem prawnym w sprawie niechęci Apple do pomocy w tej sprawie.
Aplikacja, o której mowa, nazywa się „Nie przeszkadzać (DND 2.0)” i chociaż organ regulacyjny twierdzi, że pomoże ona konsumentom zgłaszać połączenia i SMS-y będące spamem, Apple uważa, że może zagrozić prywatności użytkownika. Wersja spornej aplikacji na Androida została wydana już w 2016 roku i jest obecnie dostępna w sklepie Google Play za darmo.
Obaj nie spotkali się oko w oko przez ostatnie kilka miesięcy po tym, jak Apple najwyraźniej wycofał swoją wcześniejszą obietnicę pomocy TRAI w opracowaniu wersji spornej aplikacji na iOS. Chociaż uważa się, że producent iPhone'a zgodził się w listopadzie ubiegłego roku na zapewnienie ram dla obsługi DND 2.0, od tego czasu obaj nie odbyli już żadnych spotkań, a obawy dotyczące prywatności danych pogłębiły się jeszcze bardziej w następstwie skandalu z Cambridge Analytica.
Chociaż wersja aplikacji na Androida wymaga uprawnień dostępu do dzienników połączeń i wiadomości w celu zgłaszania spamu, Apple uważa, że zezwolenie dowolnej aplikacji na tak szeroki dostęp do prywatnych danych, w tym dzienników połączeń i wiadomości, może skutkować ogromnym naruszeniem prywatności iPhone'a i Użytkownicy iPadów.