Najwyraźniej jest to sezon IPO w świecie Xiaomi, ponieważ Huami, partner firmy w zakresie smart-wearables, właśnie zadebiutował na giełdzie nowojorskiej (NYSE), zbierając 110 milionów dolarów z pierwszej oferty publicznej (IPO). Według oficjalnego komunikatu prasowego Huami, firma sprzedała 10 milionów amerykańskich akcji depozytowych (ADS) po 11 USD za sztukę, czyli dokładnie w połowie oczekiwanego przedziału cenowego 10-12 USD. Credit Suisse, Citi i China Renaissance były podobno głównymi menedżerami transakcji.
Akcje firmy notowane na NYSE pod symbolem giełdowym „HMI” zamknęły dzień ceną 11,25 USD, co oznacza wzrost o 2,27% w stosunku do ceny ofertowej. Jednak po godzinach spadł o 0,98 procent do 11,14 USD. Huami złożył wniosek o IPO w zeszłym miesiącu, a eksperci i obserwatorzy z branży spodziewali się, że firma pozyska ponad 100 milionów dolarów z aukcji. Oczekuje się, że firma ostatecznie pojawi się na giełdzie Nasdaq pod tym samym symbolem giełdowym.
Jeśli nie jesteś tego świadomy, Huami jest producentem inteligentnych urządzeń do noszenia z siedzibą w Pekinie, który jest częściowo własnością chińskiego giganta smartfonów Xiaomi. Firma produkuje i sprzedaje szeroką gamę inteligentnych urządzeń do noszenia pod własną marką Amazefit, ale także produkuje urządzenia do noszenia marki Mi, takie jak Mi Band 2, dla Xiaomi.
Uważa się, że Huami jest jednym z największych graczy w globalnej branży inteligentnych urządzeń do noszenia, głównie dzięki powiązaniom z gigantem smartfonów, który sam odrodził się w zeszłym roku po kilku latach rozczarowującej sprzedaży. Oczekuje się, że sama Xiaomi złoży wniosek o IPO w USA jeszcze w tym roku, a raporty sugerują, że po wejściu na giełdę firma będzie wyceniana na znacznie ponad 100 miliardów dolarów.