Na początku tego tygodnia Sony Interactive Entertainment opublikowało niespodziewane ogłoszenie, w którym firma zapowiedziała, że nie weźmie udziału w E3 w przyszłym roku.
Ogłoszenie pochodzi od starszego wiceprezesa ds. Komunikacji PlayStation Jennifer Clark, który powiedział Game Informerowi, że Sony „Nie aktywuje ani nie organizuje konferencji prasowej wokół E3”.
Warto zaznaczyć, że Sony po raz pierwszy od 24 lat pomija imprezę na targach E3. W rzeczywistości Sony zrezygnowało również z PSX 2018, więc ten trend z pewnością budzi brwi w branży gier. Chociaż Sony twierdzi, że zdecydowało się pominąć to wydarzenie, aby odkryć nowe sposoby angażowania swojej społeczności w 2019 roku, jest całkiem jasne, że wstrzymują swoją obecność z powodu PlayStation 5..
Sony aktywnie pracuje nad rozwojem konsoli nowej generacji. Z mojego punktu widzenia nie są jeszcze gotowi, by pochwalić się swoim rozwojem. Pomijając targi E3 2019, Sony jedynie zapewnia, że mają pewne solidne rozwiązania, którymi mogą się pochwalić w następnym sezonie świątecznym. Być może na PSX 2019?
To powiedziawszy, nieobecność Sony w szalenie popularnym programie, takim jak E3, jest naprawdę bardzo niezwykła. Chodzi mi o to, że po udanym roku z dużą sprzedażą konsol i ekskluzywnymi pretendentami do GOTY, takimi jak God of War, można oczekiwać, że Sony zorganizuje własny pokaz poza siedzibą, prawda? Ale nie!
E3 bez Sony!
Obecność Sony była bardzo wyczekiwana głównie ze względu na gry takie jak The Last Of Us II, kilka wyraźnych szczegółów dotyczących gier, takich jak Horizon Zero Dawn, God of War, Spider-Man itp. własne programy, takie jak PSX. W końcu pozwoli im to przyciągnąć pełną uwagę mediów.
To jednak stawia E3 w zupełnie dziwnym miejscu. Oczywiście wielkie nazwiska, takie jak Microsoft i Nintendo, były wystarczająco szybkie, aby potwierdzić swoją obecność, ale moim zdaniem znaczenie samego E3 jest nieco wątpliwe.
Dzięki potędze internetu marki mają teraz możliwość zaprezentowania swoich produktów milionom graczy na całym świecie bezpośrednio ze swoich biur. Chodzi mi o to, że Nintendo robi to ze swoim Nintendo Direct. W rzeczywistości gry takie jak Cyberpunk 2077 otrzymały solidną odpowiedź za swoje wysiłki na platformach takich jak Twitch.
Więc kto wie, może wielkie nazwiska, takie jak Microsoft i Nintendo, zrzucą E3, co, miejmy nadzieję, nigdy się nie zdarzy. W każdym razie, co o tym myślisz? Czy nieobecność Sony sprawia, że czujesz się mniej podekscytowany E3? Upuść swoje komentarze poniżej.