W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci wydarzyło się wiele wypadków z powodu rażącego lekceważenia przez ludzi powtarzających się ostrzeżeń przed korzystaniem z telefonów komórkowych podczas prowadzenia samochodu, jazdy na rowerze lub ogólnie obsługiwania wszelkiego rodzaju ciężkich maszyn. Przez większą część ostatniej dekady większość stanów w USA, a także w większości jurysdykcji na całym świecie, zakazało wysyłania SMS-ów przez kierowców. Kampanie społeczne próbowały również przekonać ludzi, aby odchodzili od telefonów, gdy siedzą za kierownicą. Problem jednak pogarsza się z każdym rokiem, a doniesienia o poważnych obrażeniach, a nawet ofiarach śmiertelnych w wypadkach drogowych związanych z telefonami komórkowymi stają się zbyt powszechne..
Tak więc, gdy opinia publiczna pozornie nie chce lub nie jest w stanie kontrolować swojego uzależnienia od telefonów komórkowych, nawet gdy siedzi za kierownicą, prawodawcy i eksperci ds.zdrowia publicznego w USA poważnie rozważają przeforsowanie proaktywnych środków, które traktowałyby rozproszoną jazdę jak jazdę po pijanemu. W ramach swoich wysiłków niektórzy nowojorscy prawodawcy rozważają zalety i wady upoważnienia NYPD do korzystania z nowego urządzenia zwanego „Textalyzer”, które zdaniem wielu urzędników ds. Zdrowia publicznego i ekspertów ds. Bezpieczeństwa może radykalnie zmniejszyć liczbę wypadków spowodowanych przez zakłócenia związane z telefonem komórkowym.
Co to jest Textalyzer i jak działa?
Textalyzer to elektroniczne urządzenie, o którym mówi się, że ma możliwość sprawdzenia, czy kierowca korzystał z telefonu lub tabletu podczas prowadzenia pojazdu. Aby określić, czy dane urządzenie było używane w danym momencie, należy je podłączyć do analizatora tekstu, który następnie przeskanuje urządzenie, aby zgłosić dokładny czas, w którym telefon został przeciągnięty lub dotknięty. Chociaż analizator tekstu nie został jeszcze oficjalnie zaprezentowany, tak jest podobno wygląda jak tablet wielkości iPada. Wykonana przez izraelską firmę technologiczną Cellebrite, która była w wiadomościach w zeszłym roku za pomoc FBI w włamaniu się do iPhone'a Syeda Farooka, podejrzanego o strzelaninę w San Bernardino, technologia ma swoich krytyków, którzy walczą z proponowanymi przepisami, które umożliwiłyby policji funkcjonariusze do legalnego używania urządzenia do oskarżania kierowców o rozpraszającą jazdę.
Dlaczego Textalyzer jest kontrowersyjny?
Podczas gdy zwolennicy tekstalizatora twierdzą, że pomoże on zmniejszyć powszechne korzystanie z telefonów komórkowych podczas jazdy, przeciwnicy walczą o to, co uważają za kolejny atak rządu na ich prywatność. Według New York Civil Liberties Union i innych grup zajmujących się ochroną prywatności urządzenie jest zbyt inwazyjne i może się okazać poważne zagrożenie dla prawa jednostki do prywatności jeśli są wdrażane bez jasnych i jednoznacznych zabezpieczeń. W oświadczeniu wydanym kilka tygodni temu NYCLU argumentowała nawet, że proponowana ustawa upoważniająca funkcjonariuszy policji do używania tekstalizatora do badania telefonów kierowców jest poważnym naruszeniem prywatności i jako taka jest niezgodna z konstytucją..
Ze swojej strony, Firma Cellebrite twierdzi, że jej technologia jest przeznaczona wyłącznie do śledzenia przeciągnięć i dotknięć i nie będzie czytać żadnych rzeczywistych treści, takich jak wiadomości, e-maile, obrazy, audio lub wideo. Teraz, czy technologia rzeczywiście powstrzyma się od gromadzenia prywatnych informacji, czy po prostu uniknie ujawnienia ich policji w celu obejścia czwartej poprawki do prywatności, jest czymś, co jeszcze nie zostało zweryfikowane przez żadną niezależną stronę trzecią, więc nie oczekuj kontrowersje wokół tematu, które wkrótce ucichną.
Co proponuje ustawa Textalizer i kiedy wejdzie w życie?
W zeszłym roku w Senacie Nowego Jorku pojawiła się ustawa o stosowaniu tekstalizatorów, promowana przez grupę lobbystów `` Distracted Operators Risk Casualties (DORCs) '', której współzałożyciel Ben Lieberman stracił kilkunastu synów Evana. lata temu w wypadku samochodowym spowodowanym przez rozproszonego kierowcy. Proponowana ustawa, która w równym stopniu spotkała się z poparciem i sprzeciwem, została zatwierdzona przez New York Senate Transportation Committee oraz w obecnie czeka na zatwierdzenie przez komisję finansową. Podobne działania legislacyjne są również aktywnie rozważane przez ustawodawców i administratorów w Tennessee, New Jersey i Illinois.
W przypadku wejścia w życie proponowanej ustawy policja będzie zobowiązana do poinformowania kierowców uczestniczących w wypadku, że ich prawo jazdy może zostać zawieszone ze skutkiem natychmiastowym do czasu zeskanowania ich urządzeń mobilnych za pomocą analizatora tekstu. W przypadku, gdy kierowca „odmówi zgody na takie badanie terenowe”, prawo jazdy może nawet zostać cofnięte. Proponowane prawo stanowi również, że każdy kierowca „uważa się, że wyraził zgodę” na zeskanowanie swojego urządzenia mobilnego w celu ustalenia, czy korzystał z niego w ciągu kilku sekund poprzedzających wypadek..
Gubernator Nowego Jorku, Andrew Cuomo, ogłosił w zeszłym miesiącu, że stanowy Komitet ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zbada tekstalizator, aby sprawdzić, czy jest gotowy do wyświetlania w godzinach największej oglądalności. Od teraz, nie ma konkretnej daty wdrożenia technologii, ale firma Cellebrite twierdzi, że jest gotowa wprowadzić swoje urządzenie na rynek na początku przyszłego roku.
ZOBACZ TAKŻE: Co to jest 5G? Wszystko co musisz wiedzieć
Czy Textalyzer naprawdę może zredukować rozproszoną jazdę?
Jak wspomniano wcześniej, korzystanie z telefonów podczas jazdy jest nie tylko mile widziane, ale także zabronione w większości krajów na całym świecie. Jednak, jak dobrze wiemy, zasady te są powszechnie lekceważone przez ludzi na całym świecie. Podczas gdy plaga DUI została w dużej mierze skutecznie zwalczona za pomocą alkomatu, zwolennicy tekstalizatora mają nadzieję, że zastosowanie nowej technologii pomoże organom ścigania w walce z problemem prowadzenia pojazdu podczas korzystania z telefonu. To, czy tak się stanie, okaże się, ale miejmy nadzieję, że będziemy mieć zrównoważony system, który pomoże nam ograniczyć rozproszoną jazdę bez naruszania naszej prywatności i swobód obywatelskich.