Tesla zaprezentowała swoje długo oczekiwane Tesla Semi Trucks w listopadzie 2017 roku i od tego czasu firma otrzymała duże zamówienia od firm takich jak PepsiCo i United Parcel Services. Jednak po odsłonięciu pojazdów Elon Musk, dyrektor generalny i założyciel Tesli, podtrzymywał swoją mamę na temat postępów, jakie firma poczyniła, jeśli chodzi o urzeczywistnienie Tesli Semi..
Jeśli jednak wierzyć doniesieniu agencji Reuters, Tesla prowadzi już rozmowy ze swoimi pierwszymi klientami, w tym Anheuser-Busch, PepsiCo i United Parcel Service Inc, w sprawie budowy terminali ładowania na miejscu w swoich obiektach w ramach starań producenta samochodów o wprowadzenie Tesla Semis w przyszłym roku.
Według Reuters,
Firmy, które rozmawiały z Reuterem, stwierdziły, że pierwszym krokiem jest zainstalowanie urządzeń do ładowania we własnych pomieszczeniach. Firmy podały, że półfinały byłyby ograniczone do tras, które doprowadziłyby ich z powrotem do bazy macierzystej przed wyczerpaniem baterii.
Reuters informuje dalej, że PepsiCo, które zarezerwowało 100 ciężarówek Tesli, poinformowało, że firma rozważa możliwość dzielenia się swoimi urządzeniami do ładowania i kosztami z innymi firmami i przeprowadziła już różne spotkania z Teslą w celu omówienia postępów. Dyrektor PepsiCo Mike O'Connell rozmawiał z Reuterem i powiedział,
Mamy wiele wewnętrznych możliwości w zakresie energii i inżynierii… iz pewnością Tesla wnosi swoją wiedzę do stołu w zakresie energii i ładowania.
Ponieważ Tesla nie dotrzymała już terminu ze wszystkimi swoimi pojazdami, w tym nowo wydanym modelem 3, pojawiło się wiele pytań dotyczących niezawodności Tesli w utrzymaniu agresywnej osi czasu i wypuszczeniu Tesli Semi na czas. Jednak widząc, jak Tesla już współpracuje ze swoimi klientami w zakresie budowy stacji ładowania dla Tesla Semis, może to być faktycznie pierwszy raz, kiedy Tesla jest w stanie dotrzymać swoich obietnic.