Quora

Quora Sport wiedzy

Quora Sport wiedzy

Kiedy po raz pierwszy zacząłem używać Quory, pociągnął mnie elegancki interfejs i prosta estetyka. Jak wiele osób, nie zacząłem pisać od razu. Nawiedzałem strony od czasu do czasu, aż poczułem, że „mam to” na tyle, by się w nie zanurzyć. Uwielbiałem sposób, w jaki moje pytania i odpowiedzi były scentralizowane, a moja aktywność była rejestrowana. Kochałem to istniał jako całość, w jednym centralnym miejscu. To było coś, czego nigdy nie otrzymałem z innych witryn z pytaniami i odpowiedziami. Przede wszystkim podobało mi się, że są na to sposoby wynik.

Nie, zdecydowanie nie w taki sposób, w jaki myślisz.

W ramach zachęty psychologicznej użytkownicy witryny otrzymują „Kredyty Quora” za napisanie dobrych pytań lub odpowiedzi. Na Quorze dużo się mówi o tych kredytach, o tym, co one reprezentują i czy w ogóle powinien istnieć system głosowania w górę iw dół. Większość tej debaty wywodzi się z otwartej, rdzennej grupy osób głoszących, że - rzeczywiście - to wszystko jest po prostu nonsensem. Nie należy wymagać żadnych „gadżetów” (cyfrowych lub innych) do zadawania pytań lub odpowiadania na nie, a takie postępowanie powinno być szanowane jako coś świętego, czystego i nieprzekupnego. Zdobywanie „punktów” za swoje myśli jest po prostu źle.

Oczywiście, że prawdopodobnie mają rację. Dzielenie się ludzką wiedzą jest kamieniem węgielnym większości filozofii związanych z dobrym życiem. Ten fakt nie pozostaje niezauważony przez tego autora - większość dni spędzam na skanowaniu nagłówka Quory po prostu rozkoszując się nie tylko tym, ile mogę się nauczyć, ale ile niektórzy ludzie już wiedzieć. Niedawno dowiedziałem się, że Quora bez wątpienia czyni cię mądrzejszym - ale także uświadamia ci, jak daleko jeszcze się posunąłeś. (Oto świetny przykład)

Ale jest jeszcze jeden aspekt pogoni za wiedzą, który popycha nas w kierunku czegoś innego. Coś, co sprawia, że ​​myślenie o tworzeniu hierarchii pytań i odpowiedzi oraz przyznawaniu punktów za dobrze wykonaną pracę wydaje się w porządku. Ta rzecz - pragnienie sport wiedzy - to właśnie spełnia Quora. Tak - absolutnie wierzę w rozpowszechnianie wiedzy w każdy możliwy sposób (bo mądrzejsza planeta jest zdecydowanie lepsza), ale jest inna część mnie, która chce powiedzieć: „Zobaczmy, co masz!” Jest jeszcze inne część mnie, która chce być nagrodzona (po dłuższej chwili) za niewdzięczne godziny, które spędziłem w życiu na czytaniu lub myśleniu, podczas gdy inni byli na rajdach monster trucków, koncertach Pata Benatara lub w formie bufetu. Czy to nie jest tylko plik mało Miło mieć miejsce, w którym nasze małe obsesyjne geniusze są nie tylko szanowane, ale i nagradzane?

Tak, mógłbym wygłosić wykład TED lub edytować stronę Wikipedii. Ten pierwszy ma zbyt wiele barier wejścia, a drugi jest po prostu dobrze… przez większość czasu go zasłania. Co mogę powiedzieć? Jestem człowiekiem. Będę starał się być mądry przez wzgląd na mądrość. Ale nie zaszkodzi otrzymywanie od czasu do czasu wyimaginowanych kredytów za moje spostrzeżenia.

Czy obecny system ma niedociągnięcia? Absolutnie. Gwiazdy i superużytkownicy mogą zdobyć głosy poparcia tak szybko i tak bardzo, że często zakopują inne (czasami bardziej groźne) odpowiedzi. Ale pomimo wszystkich jego niedociągnięć, trudno wyobrazić sobie system, który byłby lepszy w identyfikowaniu najlepszych umysłów w danym obszarze tematycznym (bez angażowania redaktorów wieży z kości słoniowej lub rady starszych).

Być może najważniejszy jest fakt, że kredyty i głosy za uznaniem mają tendencję do stopniowego zmniejszania się z upływem czasu. Na przykład nie mogłem ci powiedzieć, ile kredytów mam teraz - ani też mnie to nie obchodzi. Nie zastanawiam się też zbytnio nad tym, czy pytanie dostanie kaskadę pozytywnych opinii, których szukałem. Coraz częściej to odpowiedzi na moje pytania i odpowiedzi sprawiają, że wracam. Mogę z radością powiedzieć, że nawiązałem niesamowite relacje z tymi, których śledziłem na stronie.

Ale to teraz. Na początku tak… chciałem smakołyków. Jeśli to jest to, czego potrzeba, aby ktoś znalazł się na stronie, niech tak będzie. Im więcej umysłów krąży po świętych korytarzach Quory, tym lepiej.

Chodzi o to, że jeśli teraz to czytasz, istnieje prawdopodobieństwo, że masz w głowie jakąś interesującą wiedzę. Lub kilka naprawdę świetnych pytań, na które Google po prostu nie może Ci odpowiedzieć. Jeśli tak jest, co powiesz na założenie konta na Quorze i upuszczenie pewnej wiedzy na temat naszych ignorantów? Nie zapomnij najpierw podążać za mną.

Wszystko o iPhonie 5 w oficjalnym zwiastunie [wideo]
Po pierwsze, slogan Apple iPhone 5 „Najlepsze, co spotkało iPhone'a od czasu iPhone'a” jest o wiele lepszy niż Samsung Galaxy S3, „zaprojektowany dla ...
Parodia mediów społecznościowych [wideo]
Media społecznościowe drastycznie zmieniły nasze życie. Teraz mierzymy wartość rzeczy, incydentów i ludzi pod kątem ich obecności w mediach społecznoś...
Jak Jak bezprzewodowo udostępniać pliki między komputerami Mac i PC (bez aplikacji innej firmy)
Jak bezprzewodowo udostępniać pliki między komputerami Mac i PC (bez aplikacji innej firmy)
Udostępnianie plików między komputerem Mac a innym komputerem Mac zawsze było łatwe dzięki AirDrop. Jednak udostępnianie plików między komputerem Mac ...