Od momentu uruchomienia ich usług aplikacje do przywoływania przejazdów Uber i Ola zostały dobrze przyjęte. Firmy te nie tylko przyniosły wytchnienie od nieustępliwych targów z kierowcami samochodów i taksówek, ale także ulżyły tym, którzy z pewnych powodów nie mogą polegać na transporcie publicznym. Ale jak się wydaje, kierowcy przewożący Cię na Twoje polecenie nie są przez te firmy dobrze traktowani - przynajmniej nie tak, jak się spodziewają.
W odpowiedzi otrzymali kierowcy w całym kraju zagroził, że rozpocznie strajk na czas nieokreślony, który rozpocznie się o północy w niedzielę 18 marca. Miasta dotknięte tym strajkiem to między innymi Delhi, Mumbaj, Chennai, Bengaluru, Hyderabad, Pune. Podczas Uber działa w 29 miastach, Ola obsługuje też kilka mniejszych i występuje w 106. Głównym powodem jest spadek obiecanego dochodu dla kierowców app-cab.
Organizator protestu Maharashtra Navnirman Vahatuk Sena zarzucił, że zapisując się, kierowców zapewniono o obiecujących zwrotach, ale firmy wycofały się ze swoich zobowiązań. Chociaż kierowcom obiecywano miesięczny dochód w wysokości ponad 1 lakh Rs, teraz tak jest trudno związać koniec z końcem. Związek kierowców twierdził również, że Ola i Uber wolą firmy, które posiadają i obsługują wiele pojazdów, bardziej niż indywidualnych kierowców.
Kierowcy biorą pod uwagę wiele innych powodów strajku, w tym: zmniejszenie zachęt zarobione przez nich i zajęcie pojazdów przez banki z powodu nieterminowych płatności.
Związek poinformował o tym PTI kierowcy i ich rodziny będą protestować przed biurami Oli i Ubera w Bombaju w poniedziałek 19 marca. Postulaty kierowców obejmują podwyżkę opłat dla kierowców, przywrócenie kierowców o niskich ratingach oraz ustalanie taryf na podstawie kosztu samochodu..
Wszystko to oznacza, że będziesz musiał znaleźć alternatywę dla Oli i Ubera na wypadek, gdybyś wyruszył w ten weekend.