W ciągu ostatnich tygodni miejsca pobytu Pixela 3 i Pixela 3 XL wyciekły w dużym stopniu, ale największą uwagę przyciągnęło nieustanne rozpakowywanie wyciekającego pakietu produkcyjnego Pixel 3 XL. Mało tego, mniejszy brat - Pixel 3 - wyciekł również w zeszłym tygodniu, ujawniając większość szczegółów dotyczących nadchodzącego smartfona..
Podczas gdy wiele smartfonów jest na otwartej przestrzeni, Google miał pecha. A może tak? Wielu z tych, którzy są zaznajomieni z rozwojem technologii, zaczęło kwestionować rolę Google w tych przeciekach. Jeden z nich - Arun Maini, który prowadzi kanał YouTube o nazwie Mrwhosetheboss - sugeruje możliwość, że Wycieki Pixela 3 mogły zostać zaplanowane i zasadzone przez Google samo.
AKTUALIZACJA - Okazuje się, że kobieta występująca w „Leaked Google Pixel 3 XL Unboxing” to tak naprawdę rosyjski model - Felix Raya.
Być może firma Google zatrudniła ją do materiałów promocyjnych, dzięki którym oglądany tutaj telefon byłby prawdziwą okazją… Myśli?
Oryginalny film: https://t.co/JJlseRXVXw pic.twitter.com/hBolvyS0yl
- Arun Maini (@Mrwhosetheboss) 2 września 2018
Jego argument jest poparty założeniem, że wyciekłe unboxing Pixela 3 wydaje się być kręcone w profesjonalnym studiu z niewątpliwie profesjonalną jakością. Dzieje się tak pomimo faktu, że kanał odpowiedzialny za przesłanie tego rozpakowywanego filmu ma mniej niż 500 subskrybentów i tylko trzy filmy.
Oprócz pobieżnej wiarygodności kanału YouTube, Maini mówi również o fakcie, że kobieta jest w rzeczywistości modelką o imieniu Felix Raya, a nie recenzentem technicznym. To, według niego, dodaje istnieje duże prawdopodobieństwo, że wideo zostało faktycznie nakręcone w celach reklamowych lub promocyjnych przez samego Google.
Inny niedawny incydent, który skłania nas do rozważenia opinii Mainiego, miał miejsce dzisiaj. Anonimowy kierowca Lyft udostępnił kilka zdjęć Pixela 3 XL, który został pozostawiony przez kierowcę w wynajętym samochodzie. Te zdjęcia pokazują projekt bardzo zgodny z projektem dwójki Pixel 3, który do tej pory wyciekł. Chociaż nie ma żadnych szczegółów dotyczących kierowcy ani tego, co mogłoby sprawić, że kierowca zachowuje się tak głupio, moją ciekawość podsyca fakt, że Alphabet, rodzic Google, jest jednym z największych inwestorów w Lyft i uwaga, mówię o miliardach dolarów.
Jednak Maini przyznaje również, że może to być również czysto przypadkowe, a często cytowane wideo cmoże zostać nakręcony przy użyciu jednej ze skradzionych partii Pixela 3 XL który jest obecnie sprzedawany w niektórych częściach Europy za dwukrotnie wyższą cenę. Muszę również zwrócić uwagę na zeszłoroczną prognozę Maini dotyczącą „Ultra Pixel”, która wywołała duży rozgłos i oczekiwanie, ale okazała się wielkim żartem, który sam Google odegrał. Tak więc może się tu dziać „zdrowy” trolling.
Google trolling z wydarzeniem „Pixel Ultra” pic.twitter.com/eHGSBi6YdG
- Marques Brownlee (@MKBHD) 4 października 2017 r
Ale pytanie, które pozostaje bez odpowiedzi, brzmi, dlaczego firma Google nie podjęła żadnych kroków w celu powstrzymania tych wycieków z sieci, zwłaszcza gdy usunięcie wideo z YouTube mogło odbywać się w mgnieniu oka? Inną kwestią pozostaje to, czy przecieki stały się ważną częścią dobrze prosperującego obszaru reklamy smartfonów, który wzbudzał zainteresowanie przed ostatecznym uruchomieniem urządzenia, czy też nie.?
Co myślisz? Obejrzyj oryginalne rozpakowywanie Pixela 3 XL na poniższym filmie i daj nam znać: