Indie mogą być drugim co do wielkości rynkiem smartfonów na świecie pod względem wielkości, ale nadal pozostają Potęga Androida z ponad 98% wszystkich użytkowników smartfonów w kraju, którzy decydują się na różne iteracje platformy open source. Apple jednak szukało ostatnio możliwości zmiany tego stanu rzeczy, ale uważa, że kraj ten jest niezwykle trudny do penetracji z jego nienaturalnie wysokimi cenami, które nadal stanowią przeszkodę dla jego rozwoju w tym kraju..
Apple obwinia podatki ze względu na niezwykle wysokie ceny jej produktów w Indiach i, jak twierdził, plany indyjskiego rządu, aby nałożyć zwiększone podatki importowe na bardziej mobilne komponenty, mogą zagrozić planom rozszerzenia działalności produkcyjnej w tym kraju. To był argument, firma również zwrócił się do rządu o odroczenie decyzji aby mogła rozszerzyć swoją bazę produkcyjną w Indiach. Jednak ostatnie raporty napływające z New Delhi wydają się teraz sugerować, że rząd Indii tak raczej nie przyjmie tej prośby.
Chociaż nie ma oficjalnego potwierdzenia tego raportu z żadnej strony, Reuters zacytował wypowiedź urzędnika rządowego, „Apple chce bezcłowego importu komponentów. Indie chcą rdzenności ”. Uważa się również, że urzędnik powiedział agencji prasowej, że rząd poinformował Apple „Nie byłoby zwolnień podatkowych na importowane komponenty mobilne, a Apple powinien po prostu kontynuować inwestycję” w ramach inicjatywy „Make in India”. Indie nakładają obecnie 10% podatek importowy na ograniczoną liczbę importowanych komponentów, takich jak baterie, ładowarki i zestawy słuchawkowe, ale planuje opodatkować znacznie więcej w ramach proponowanego nowego systemu podatkowego.
Około 3 z 4 smartfonów sprzedawanych obecnie w kraju jest montowanych w kraju, chociaż prawie 90 procent komponentów, które są do nich dostarczane, nadal pochodzi z importu. Oczekuje się, że partner produkcyjny Apple w tym kraju, Winstron Corp, rozpocznie montaż urządzeń iPhone SE (drugiej generacji), które podobno trafią na rynek w przyszłym roku po przystępnych cenach. Ciekawie będzie jednak zobaczyć, czy indyjscy nabywcy smartfonów połkną przynętę, biorąc pod uwagę, że urządzenia iPhone SE pierwszej generacji nie powodują dokładnie rozpalenia wykresów sprzedaży.