W swoich dążeniach do udowodnienia rzekomo doskonałych możliwości fotograficznych swoich smartfonów producenci byli raz po raz przyłapani na kłamstwach na temat źródła zdjęć. Huawei jest teraz najnowszym w kolejności, który uległ pokusie przekazywania zdjęć lustrzankami cyfrowymi jako próbek aparatów z niedawno wydanego smartfona Nova 3. Stało się to po tym, jak Samsung przekazał kilka zdjęć stockowych jako próbki aparatów w Brazylii w zeszłym tygodniu.
Jak widać z 30-sekundowego spotu przeznaczonego na rynek bliskowschodni, aparat Nova 3 jest bardzo wszechstronny w szerokim zakresie sytuacji i warunków oświetleniowych. Od zdjęć bez szumów w ciemności po doskonałą ekspozycję i balans bieli w jasno oświetlonych scenach, Nova 3 to najwyraźniej telefon z aparatem marzeń.
Jedynym problemem jest to, że przynajmniej niektóre z tych zdjęć, które są przedstawiane jako `` nakręcone aparatem Nova 3 przez amatora '', są w rzeczywistości robione przez profesjonalnych fotografów na ich urządzeniach DSLR.
Zostało to ujawnione, gdy aktorka z powyższego filmu, Sarah Elshamy, opublikowała kilka (teraz usuniętych) zdjęć zza kulis z sesji na swoim koncie na Instagramie, pokazując, że co najmniej jeden z nich jest podszywający się pod Nova 3 próbka aparatu została nakręcona lustrzanką cyfrową, a nie omawianym smartfonem, wbrew twierdzeniom Huawei.
Redditor Abdullahsab3 zachował niektóre z tych zdjęć dla potomności, pomagając w zrozumieniu kłamstwa Huawei. Według Abdullaha, „Kilka dni temu firma Huawei Mobile Egypt opublikowała zdjęcie reklamujące przedni aparat swojego nowego telefonu Huawei Nova 3i… a dziś modelka (pani) opublikowała na Instagramie zdjęcie zza kulis pokazujące, że w rzeczywistości nie ma w tym żadnego telefonu w ogóle, ale w rzeczywistości jest to profesjonalne zdjęcie zrobione lustrzanką cyfrową ”.
To oczywiście nie pierwszy raz, gdy chiński gigant technologiczny został przyłapany na próbach przedstawiania profesjonalnie wykonanych zdjęć lustrzankami cyfrowymi jako wykonanych przez amatorów na ich smartfonach. Firma dokonała identycznego faux-pax w 2016 roku z rzekomymi próbkami aparatów Huawei P6, które zostały wykonane przez najwyższej klasy profesjonalny Canon EOS 5D Mark III po nieudanym usunięciu metadanych EXIF z zdjęcia przed przesłaniem ich do Google+.
Oczywiście nie tylko Huawei cierpi na ten niefortunny syndrom. Samsung również został niedawno przyłapany na próbie przekazywania zdjęć seryjnych jako próbek aparatów ze swojego premium mid-rangera, Galaxy A8 (2018). Stroną winną był Samsung Brazil, który wykorzystał kilka zdjęć stockowych z Getty Images do reklamowania rzekomych fragmentów obrazu tego urządzenia.