Martwe strefy Wi-Fi są problemem dla nas wszystkich, ale być może nie będziesz musiał inwestować w drogie routery sieci kratowej, aby rozwiązać problem, jeśli najnowsze doniesienia wychodzące ze Stanów Zjednoczonych są czymś, do czego należy się udać. Naukowcy z Dartmouth College, University of Washington, Columbia University i UC Irvine opracowali podobno stosunkowo niedrogi sposób na zwiększenie siły sygnału Wi-Fi. Metoda ta oszczędza użytkownikom dodatkowych kosztów związanych z dodatkowymi punktami dostępowymi Wi-Fi lub drogimi antenami kierunkowymi. To dlatego, że proste bezprzewodowy reflektor może być najwyraźniej wydrukowany w 3D z niestandardowymi specyfikacjami „przewyższającymi anteny, które kosztują tysiące dolarów”.
Tak twierdzi Xia Zhou, asystent profesora informatyki w Dartmouth, który był jednym z członków zespołu, który wymyślił rozwiązanie na podstawie wcześniejszych eksperymentów. używane puszki po napojach za anteną routera, działające jako reflektor kierować sygnał Wi-Fi w jednym kierunku. Powiedział też, że system nie tylko wzmocni sygnały, ale uczynić je również bezpieczniejszymi. Oficjalny film poniżej pokazuje, jak działa system.
Użytkownicy mogą dostosuj odbłyśnik zgodnie z planem piętra domu lub miejsca pracy za pomocą niestandardowego program o nazwie WiPrint przed wydrukowaniem 3D i zawinięciem w folię aluminiową. Tak skonfigurowany system pozwoli użytkownikom wzmocnić sygnał w niektórych obszarach, a zredukować go w innych. Niektóre z routerów użytych w testach obejmują popularne modele wiodących marek, takie jak Netgear R7000, Linksys WRT54GL i TP-Link WR841N. Naukowcy wykorzystali również drona z wbudowanym radiem Wi-Fi do pomiaru siły sygnału w określonych miejscach w laboratorium.