W tym, co mogłoby być początkiem końca niefortunnej platformy społecznościowej Google, Google+, gigant technologiczny postanowił zamknąć swoją oficjalną stronę Google France w witrynie. Ogłaszając swoją decyzję na początku tego tygodnia, Google zasugerował, że poszkodowani użytkownicy powinni śledzić firmę na Facebooku i Twitterze.
Ogłoszenie nie było zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że konto było ostatnio aktualizowane prawie rok temu - 11 września 2017 r., Kiedy firma opublikowała o Google Home. W przeciwieństwie do tego Google France jest częstym użytkownikiem zarówno Twittera, jak i Facebooka, często publikując wiele komentarzy każdego dnia.
https://plus.google.com/+GoogleFrance/posts/dQQpgdhqVM7
Podczas gdy Google France miał nieco ponad 300 000 obserwujących w Google+, Madonna ma ponad 10 milionów obserwujących na platformie i najwyraźniej jest na niej dość aktywna, publikując wiele komentarzy i zdjęć w tym tygodniu. Więc chociaż Google+ nie jest opuszczonym miastem duchów, z pewnością nie jest w pobliżu Facebooka, Twittera, Instagrama i lajków pod względem popularności i zaangażowania użytkowników.
Google od lat próbuje zmusić swoją platformę społecznościową do konkurowania na równych zasadach z niektórymi z bardziej popularnych platform w sieci, ale bez powodzenia. Firma w zeszłym roku zdecydowała się wprowadzić pewne zmiany w projekcie, aby położyć większy nacisk na zdjęcia i zmniejszyć białe przestrzenie, ale ku rozczarowaniu Google nie pomogło to zbytnio.
Firma ulepszyła sekcję komentarzy, aby domyślnie ukryć nisko oceniane komentarze, i nadal dodawała mnóstwo nowych funkcji związanych ze zdjęciami, takich jak możliwość powiększania obrazów. Aby zwiększyć zaangażowanie użytkowników, wprowadzono również funkcję, która umożliwia użytkownikom tworzenie i udostępnianie wydarzeń na Facebooku, ale bezskutecznie.