Facebook utworzy w przyszłym roku niezależny organ, który będzie nadzorował odwołania użytkowników do treści, przyznając tym samym, że nie powinien samodzielnie odwoływać się do wolności słowa i bezpieczeństwa, powiedział dyrektor generalny Mark Zuckerberg..
W artykule na 5500 słów późnym wieczorem Zuckerberg powiedział, że celem tego organu będzie przestrzeganie zasady dawania ludziom głosu, jednocześnie uznając rzeczywistość zapewniania ludziom bezpieczeństwa.
„W przyszłym roku planujemy stworzyć nowy sposób odwoływania się od decyzji merytorycznych do niezależnego organu, którego decyzje byłyby przejrzyste i wiążące," powiedział.
Niezależny organ „zapobiegają koncentracji zbyt wielu decyzji w naszych zespołach. Po drugie, stworzy odpowiedzialność i nadzór.
„Po trzecie, da pewność, że te decyzje są podejmowane w najlepszym interesie naszej społeczności, a nie z powodów komercyjnych," zauważył.
Z biegiem czasu, powiedział dyrektor generalny platformy mediów społecznościowych, organ będzie odgrywał ważną rolę w ogólnym zarządzaniu. „W ciągu ostatnich dwóch kwartałów usunęliśmy ponad 1,5 miliarda fałszywych kont," powiedział.
„Tak jak nasza rada dyrektorów jest odpowiedzialna przed naszymi akcjonariuszami, tak organ ten skupiałby się wyłącznie na naszej społeczności," on dodał.
Post pojawił się w następstwie raportu w The New York Times na początku tego tygodnia, który sugerował, że Facebook był świadomy rosyjskiej kampanii mającej na celu wpłynięcie na wybory prezydenckie w USA w 2016 r. Już wiosną 2016 r..
Facebook później zaprzeczył twierdzeniom zawartym w raporcie.
Według dyrektora generalnego zespół zaangażowany w proces tworzenia polityki i egzekwowanie tych zasad składał się z około 30 000 osób, w tym recenzentów treści..
„W sumie każdego dnia przeglądają ponad dwa miliony treści,- powiedział, dodając, że firma posiada obecnie zespół ponad 200 osób zajmujących się konkretnie walką z terroryzmem.
„W mojej notatce o naszych wysiłkach w ramach „Przygotowań do wyborów” omówiłem naszą pracę w walce z dezinformacją. Obejmuje to proaktywną identyfikację fałszywych kont, które są źródłem większości spamu, dezinformacji i skoordynowanych kampanii informacyjnych,- poinformował.
Z danymi wejściowymi z IANS