Na początku tego miesiąca inżynierowie bezpieczeństwa Google znaleźli lukę w instalatorze Fortnite na Androida. Jak zwykle w takich przypadkach, firma poinformowała Epic Games o luce w zabezpieczeniach. Epic Games podjęło szybkie działania w związku z raportem i do 17 sierpnia (według Google Issue Tracker) firma wdrożyła poprawkę, która zabezpieczy nowsze urządzenia z Androidem przed podatnością na exploit.
Firma Epic poprosiła również Google o pełne 90 dni przed upublicznieniem problemu, aby użytkownicy mieli czas na zaktualizowanie swoich instalatorów. Jednak Google, zgodnie z własnymi wytycznymi dotyczącymi czekania 90 dni lub wydania łatki przed upublicznieniem problemów, nie przyznał Epic żądanych 90 dni i 24 sierpnia otworzył wątek dla opinii publicznej..
Co zrozumiałe, Epic Games jest niezadowolone z decyzji Google w tej sprawie. Nieszczęśliwy to jednak mało powiedziane Dyrektor generalny Epic Games, Tim Sweeney, wydał gniewne oświadczenie przeciwko Google za niedopuszczenie firmy Epic do czasu, w którym większość użytkowników zaktualizowała swoje instalatory.
Powiedział Sweeney, „Epic naprawdę docenia wysiłki Google, aby przeprowadzić dogłębny audyt bezpieczeństwa Fortnite natychmiast po wydaniu na Androida i udostępnić wyniki firmie Epic, abyśmy mogli szybko wydać aktualizację w celu naprawienia wykrytej luki. Jednak Google było nieodpowiedzialne, aby publicznie ujawnić szczegóły techniczne usterki tak szybko, podczas gdy wiele instalacji nie zostało jeszcze zaktualizowanych i nadal zawierało luki ”.
Zasugerował nawet, że Google zrobił to wyłącznie jako posunięcie kontr-PR przeciwko Epic za niewypuszczenie Fortnite za pośrednictwem Sklepu Play i odcięcie Google od 30% udziału, który w innym przypadku otrzymałby przy każdym zakupie w aplikacji dokonanym w Fortnite Android. „Wysiłki Google w zakresie analizy bezpieczeństwa są doceniane i przynoszą korzyści platformie Android, jednak firma tak potężna jak Google powinna stosować bardziej odpowiedzialny czas ujawniania informacji i nie zagrażać użytkownikom w trakcie swoich działań kontr-PR przeciwko rozpowszechnianiu Fortnite przez Epic poza Google Grać" Powiedział Sweeney.
Google prywatnie poinformowało coś o tym, że monitoruje instalacje Fortnite na wszystkich urządzeniach z Androidem (!) I uznało, że nie pozostało wiele niezałatanych instalacji.
- Tim Sweeney (@TimSweeneyEpic) 25 sierpnia 2018
Nie wiadomo, czy intencje Google związane z upublicznieniem problemu po wydaniu łatki zrodziły się jako ruch przeciw PR przeciwko Epic, jednak Google poinformował firmę prywatnie o monitorowaniu instalacji Fortnite i obliczył, że większość instalatorów została zaktualizowana. Więc może nie był tak mściwy, jak to robił Epic. A może po prostu upiec dwie pieczenie na jednym ogniu; możemy się nigdy nie dowiedzieć.