Media podały, że jeden z samojezdnych pojazdów Apple brał udział w wypadku podczas jazdy próbnej w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych i doznał umiarkowanych uszkodzeń..
Autonomiczny samochód Apple'a miał swój pierwszy wypadek tydzień temu w Sunnyvale, według raportu złożonego przez Apple w Kalifornijskim Departamencie Pojazdów Samochodowych w tym tygodniu, poinformował The Verge w piątek. Jednak nie wydaje się, aby to firma Apple była winna kolizji, ponieważ oprogramowanie było nienaruszone.
Według szczegółów wypadku omawiany pojazd znajdował się w tym czasie w trybie autonomicznym. Samochód Apple ze specjalnym wyposażeniem i czujnikami został potrącony od tyłu przez samochód Nissan. Oba samochody odniosły uszkodzenia, ale pasażerowie nie odnieśli żadnych obrażeń, czytamy w raporcie.
Apple ma w Kalifornii flotę prawie 45 testowych pojazdów autonomicznych. Firma nawiązała również współpracę z Volkswagenem, aby pomóc w stworzeniu floty autonomicznych pojazdów wahadłowych dla pracowników kampusu Cupertino.
Samojeżdżące samochody, reklamowane jako najlepszy sposób na bezpieczną podróż w przyszłości, były jednak zaangażowane w kilka śmiertelnych wypadków. 18 marca kobieta z Arizony została zabita przez samojezdny samochód Ubera. Pięć dni później pasażer Tesli Model X zginął po tym, jak pojazd uderzył w barierę autostradową w Kalifornii i zapalił się. W 2016 roku pasażer Tesli działający w systemie autopilota na Florydzie zginął w zderzeniu z ciężarówką, której samochód Tesli nie zauważył.