Jak podały media, sklep Apple w Amsterdamie został tymczasowo zamknięty po tym, jak bateria iPada eksplodowała i uwolniła szkodliwe substancje chemiczne.
Sklep został ewakuowany jako środek zapobiegawczy i leczono trzech pracowników, którzy podobno mieli problemy z oddychaniem.
„Ze względu na potencjalnie uwalniane chemikalia sklep został zamknięty, ponieważ strażacy pracują nad wentylacją pomieszczenia i usuwaniem wszelkich szkodliwych oparów” - poinformował w niedzielę 9to5Mac.
Personel natychmiast umieścił iPada w pojemniku z piaskiem i wezwał strażaków. Nie jest jasne, czy tabletka stanęła w płomieniach.
„Chociaż nie jest to związane z tą eksplozją baterii iPada, ponieważ firma Apple rozpoczęła program wymiany baterii w iPhonie, w ciągu ostatnich miesięcy widzieliśmy jeszcze kilka takich incydentów.
„Sklepy Apple w Szwajcarii i Hiszpanii zostały ewakuowane w tym roku po zdarzeniach termicznych z bateriami do iPhone'a. Podobnie jak dzisiejszy incydent, na szczęście ci również nie widzieli żadnych poważnych obrażeń, ale pracownicy Apple odnieśli drobne oparzenia ”- dodał raport.
Tymczasem iPhone 6 eksplodował i stanął w płomieniach w jadącym samochodzie w Chinach w zeszłym tygodniu, według EEC Media.
Film został nakręcony przez kamerę samochodową zainstalowaną w pojeździe, na którym kobieta krzyczała po tym, jak jej telefon stanął w płomieniach w jadącym samochodzie.