W następstwie ostatnich doniesień o 37 000 użytkowników Chrome, którzy zostali nakłonieni do zainstalowania złośliwego naśladowcy popularnego rozszerzenia blokującego reklamy Wladimira Palanta, Adblock Plus, inny popularny programista blokujący reklamy, AdGuard, twierdzi obecnie, że ogólna liczba osób korzystających z fałszywych reklam blokerów jest w rzeczywistości kilkakrotnie wyższy niż to, co zostało zgłoszone.
Według raportu opublikowanego wczoraj przez AdGuard, przez lata ponad 20 000 000 użytkowników Chrome najwyraźniej zostało oszukanych w celu zainstalowania fałszywych i / lub złośliwych programów blokujących reklamy. Firma obarcza winę bezpośrednio przed Google, twierdząc, że za sytuację należy obwiniać „słabe umiar” Chrome Webstore.
Adguard przytacza przykład rozszerzenia o nazwie „AdRemover”, które, jak twierdzi, wysyła z powrotem na swój serwer informacje o witrynach odwiedzanych przez użytkownika. Firma twierdzi również, że kilka innych popularnych programów do blokowania reklam również uruchamia złośliwy kod i przedstawiła ich pełną listę. Firma twierdzi, że zgłosiła już te rozszerzenia zespołowi Chrome, chociaż Google nie podjęło jeszcze żadnych działań przeciwko żadnemu z nich.
Według AdGuard, poniżej znajdują się domniemani przestępcy:
- AdRemover dla Google Chrome (ponad 10 mln użytkowników)
- uBlock Plus (ponad 8 mln użytkowników)
- Adblock Pro (ponad 2 mln użytkowników)
- HD dla YouTube (ponad 400 000 użytkowników)
- Webutation (ponad 30 000 użytkowników)
Warto zauważyć, że obok Adblock Plus i uBlock Origin są to jedni z największych konkurentów AdGuard na rynku, i chociaż nie oznacza to automatycznie, że istnieje jakiś ukryty motyw do tyrady firmy przeciwko tak zwanym złośliwym blokerom reklam , warto tylko zauważyć, że niektóre z nich zostały bardzo dobrze ocenione przez użytkowników na przestrzeni lat.
W takim przypadku będziemy musieli poczekać na niezależną ocenę strony trzeciej, zanim przejdziemy do jakichkolwiek wniosków w ten czy inny sposób.