Microsoft ogłosił w środę wyniki finansowe za kwartał zakończony 31 grudnia 2019 r., Pokazując wyższe przychody i przychody operacyjne w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku obrotowego. Według firmy, jej przychody wzrosły o 14 procent, osiągając 36,9 miliarda dolarów, podczas gdy dochód operacyjny był o 35 procent wyższy, do 13,9 miliarda dolarów. Dochód netto wzrósł o prawie 40 procent, osiągając 11,6 miliarda dolarów.
Podobnie jak w ostatnich kwartałach, platforma Azure pozostała największym pojedynczym silnikiem wzrostu, a firma odnotowała ogromny, 62-procentowy wzrost przychodów w porównaniu z ubiegłym rokiem. Ogólne przychody z usług w chmurze również wykazywały stały wzrost, a tak zwane usługi „inteligentnej chmury” odnotowały przychody w wysokości 11,9 miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 27 procent. Przychody z urządzeń Surface i Bing również wzrosły o 6 procent, podczas gdy produkty Windows i Office również odnotowały dwucyfrowy wzrost.
Największe rozczarowanie dotyczyło działu gier, gdzie firma zgłosiła ostry 11-procentowy spadek przychodów z treści i usług Xbox. Chociaż niewątpliwie część spadku sprzedaży można przypisać konsolom Xbox nowej generacji, które mają zostać wprowadzone na rynek w tym roku, Microsoft nadal byłby powodem do niepokoju, biorąc pod uwagę, że wydał tak dużo zasobów na konkurowanie. przeciwko Sony i jego ekosystemowi PlayStation w ciągu ostatnich kilku lat.
Niestety dla Microsoftu sytuacja na tym froncie pogorszy się, zanim się poprawi, a CFO firmy, Amy Hood, twierdzi, że przychody z gier w bieżącym kwartale również spadną o „niskie dwucyfrowe”, częściowo z powodu „niższy wolumen transakcji na tytule strony trzeciej”. Ciekawe będzie, czy starania Microsoftu o ustanowienie Xbox Game Pass przyniosą korzyści w nadchodzących miesiącach, być może zrównoważy niektóre spadające przychody ze sprzedaży Xbox.